piątek, 13 kwietnia 2012

Za słowo, za gest, za noc, za dzień.

Najcudowniejszy pod każdym względem,
idealny w każdym calu,
próbuję opisać Twą doskonałość,
lecz słowa tego nie odzwierciedlają.

193 cm szczęścia,
od dwóch miesięcy już nie do wzięcia,
ktoś kogo mogę nazwać 'moim',
ktoś kto być ze mną się nie boi.

Dałeś mi życie, odbudowałeś mój świat,
któż inny mógłby więcej mi dać?
Złożyłeś moje serce w całość,
nie jeden próbował - Tobie się udało.

Podając mi w potrzebie swą rękę,
zająłeś w mym sercu pierwsze miejsce,
teraz bez Ciebie żyć nie potrafię,
jesteś wszystkim tym czego pragnę.

Uwierz w siebie i w swoje czyny,
wszystko w Tobie jest doskonałe,
gdyby nie Ty, moje małe serce
nadal byłoby połamane.

I oczy moje wciąż by płakały,
gorzkimi smutku i żalu łzami,
lecz dzięki Tobie od dwóch miesięcy
są najszczęśliwszymi na świecie oczami.

Pragnę by ktoś wymyślił język,
który opisze siłę miłości,
uczucie, które od dwóch miesięcy,
w moim i w Twoim sercu gości.

Chcę aby słowa 'kocham' i 'dziękuję'
nie brzmiały jak kilka pustych sylab,
lecz by oddały co czuje me serce,
które jest Tobie tak ogromnie wdzięczne.

Za każde słowo, z każdy gest,
za każdą noc i każdy dzień,
za szczęście, które wciąż mi dajesz
jestem Ci wdzięczna sercem całym.

***

Miałam się położyć i zasnąć, lecz tak ni stąd ni zowąd przyszła sobie wena ;)
Przez Ciebie :p







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz