czwartek, 5 stycznia 2012

Jest jak jest. Jest dobrze.

Gdyby bieg zdarzeń sprzed ostatniego miesiąca był nieco inny, siedziałabym teraz w samolocie do Polski. Długo zastanawiałam się nad tą decyzją i czy postępuję słusznie.Nie było to łatwe, lecz dziś w tej właśnie chwili wiem, że inaczej być nie mogło. Jeszcze nie tak dawno czekałam na ten dzień, odliczałam dni... Dziś czekam na 7 stycznia... na kwiecień, być może wyjazd i niezapomniane wspomnienia które w niego przywiozę.

Miesiąc temu powiedziałabym: miało być inaczej. 
Dziś mówię: jest jak jest... I tak jak jest, jest dobrze.

"…bo w moim słonecznym mieście, uwierz mi na słowo,  
pokolorowałem świat swój i wszystko ma kolor,  
nic tu nie ma smutnej barwy jeżeli ja nie chcę, 
chodnik nie jest szary w moim słonecznym mieście."
~ Tałi

...z takim nastawieniem idę teraz przez świat. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz